Do sytuacji doszło późnym wieczorem na pętli Wzgórza Krzesławickie.
Jak podaje Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, do zdarzenia doszło po tym jak kierujący składem poprosił pasażera o opuszczenie tramwaju na ostatnim przystanku. Świadkiem zdarzenia był inny pracownik MPK, który miał pomóc kierującemu.
Motorniczy trafił do szpitala z obrażeniami głowy i żeber, ale jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sprawca został zatrzymany przez policję. Monitoring z tramwaju ma posłużyć do wyjaśnienia okoliczności tego zajścia.