Kolejne redukcje w dużej starachowickiej firmie. Tym razem pracę ma stracić 160 osób z załogi PKC Group, podwykonawcy MAN-a. W przedsiębiorstwie produkowane są wiązki elektryczne do ciężarówek.
– Przyczyną zwolnień są mniejsze zamówienia na samochody, obecnie notuje się spadek zapotrzebowania o około 25 proc. – informuje przewodniczący NSZZ Solidarność MAN Bus Jan Seweryn. Firma od dłuższego czasu miała problemy ze sprzedażą swoich produktów. Dlatego wprowadzono piątki bez pracy. W tym dniu pracownicy byli wysyłani na urlop.
Dyrekcja zakładu nie będzie przedłużać umów z pracownikami, którym umowy kończą się w listopadzie i grudniu. Pracę straci także część osób, które nie stosują się do regulaminu pracy lub często korzystają ze zwolnień lekarskich.
Z rozmów z zarządem firmy wynika, że sytuacja w przyszłym roku też nie zapowiada się optymistycznie i niewykluczone są kolejne redukcje etatów.
W całej firmie pracuje około 2,4 tys. osób, z tego ponad 1,6 tys. na produkcji. Zwolnienia mają dotknąć tylko pracowników fizycznych.