Nowoczesna oczyszczalnia ścieków zastąpiła wysłużony, czterdziestoletni obiekt w gminie Kunów. Przez ostatnie lata ludzie mieszkający w pobliżu narzekali na uciążliwy fetor – nie tylko w okolicy, ale nawet we własnych łazienkach. Teraz cieszą się z inwestycji za 16 mln złotych, którą dziś „z wielką pompą” otwarto.
Jak informuje Lech Łodej, burmistrz Kunowa, inwestycja była wyczekiwana z niecierpliwością.
– Wpisujemy się tą oczyszczalnią w ochronę środowiska. Stara instalacja nie wytrzymywała, zbiorniki puchły, były obawy, że się rozpadnie i to był stres dla nas – mówi Lech Łodej.
Dodaje, że decyzja o budowie nowej oczyszczalni była odważna.
Stanisław Malinowski, prezes firmy Schwander Polska, czyli generalny wykonawca inwestycji chwali współpracę z gminą. Dodaje, że mimo doświadczenia w budowaniu oczyszczalni zadanie w Kunowie było bardzo trudne w realizacji.
– Tutaj działała stara oczyszczalnia ścieków i nie można było przerywać jej pracy i w międzyczasie budować drugiej. To było bardzo trudne, ale gmina nam bardzo pomagała – mówi Stanisław Malinowski.
Senator Jarosław Rusiecki przypomina o tym, co działo się nie tak dawno jeszcze w Warszawie podczas awarii oczyszczalni ścieków, wybudowanej za potężne pieniądze. To pokazuje, jak ważne jest przygotowanie inwestycji.
– Taka infrastruktura jest niezbędna dla dbałości o środowisko oraz rozwoju rodzin. Ta technologia tu użyta to technologia XXI wieku – mówi senator.
Obok oczyszczalni stanęła jeszcze solarna suszarnia. Dofinansowanie z funduszy europejskich sięgnęło 60 proc.