W regionie trwają trzydniowe dożynki winiarskie. Dziś miłośników regionalnego młodego wina, gości winnica Terra w Malicach Kościelnych niedaleko Opatowa.
Od rana w Malicach bardzo mocno padał deszcz, jednak turystów nie brakowało, także tych z innych regionów, m.in. Rzeszowszczyzny czy Lubelszczyzny. W podziemnej trasie turystycznej dowiedzieli się o dożynkach w winnicy Terra.
– Polskie wina są świetnie, jest coraz więcej dobrych win – mówi Magdalena Feter z Rzeszowa.
Jak dodaje, na Podkarpaciu są winnice, jednak nie tak dobrze wypromowane, jak w Świętokrzyskiem. Z kolei Barbara i Robert Wisulowie z Lublina długi weekend spędzają w naszym regionie.
– Pan z winnicy Rytwiany barwnie opowiadał, czym nas zachęcił do spróbowania wina. Jesteśmy zaskoczeni jak wiele winnic jest tutaj w okolicy – mówią turyści z Lublina.
Maciej Glinka winnicę Terra prowadzi od siedmiu lat. Od trzech lat proponuje enoturystykę, czyli możliwość zwiedzania winnicy z degustacją win. Dożynki organizowane są już po raz czwarty i są dobrą okazją do wypróbowania młodego wina, które w przyszłym roku będzie sprzedawane.
– Goście mówią, że przyjeżdżają, bo mogą spotkać się z młodym winem regionalnym, świętokrzyskim, spotkać się i porozmawiać z winiarzem – mówi Maciej Glinka.
Podczas dożynek swoje wyroby wystawiają także inni zaprzyjaźnieni winiarze z regionu. Paweł Szczoczorz z winnicy Carolus mówi, że jego wina zostały w tym roku nagrodzone.
– Podobno nasza winnica słynie z tych czerwonych win. Nawet w tym roku udało się zdobyć czempiona na międzynarodowym konkursie za czerwone Regent i Rondo, ale robimy też różowe i białe – mówi Paweł Szczoczorz.
W poniedziałek, 11 listopada, podobne dożynki odbędą się w winnicy Avra koło Szydłowa.