Wraca temat powiększenia województwa świętokrzyskiego. Chodzi o przysiółek Seredzice, przylegający do gminy Mirzec w powiecie starachowickim. Jak informowaliśmy, formalnie leży w granicach gminy Iłża i województwa mazowieckiego, ale mieszkańcy swoje centrum życiowe łączą z Mircem.
Sprawa dotyczy jednego bloku. Kiedyś to były mieszkania pracownicze Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji przy ujęciu wody „Trębowiec”. Obecnie należą administracyjnie do wsi Seredzice w gminie Iłża i obejmują około 500 metrów kwadratowych, na których mieszka 30 osób.
Roman Biskupski, przewodniczący wspólnoty wskazuje na wiele elementów, które przemawiają za zmianą granic administracyjnych gminy Mirzec i przyłączenia do niej przysiółka w Seredzicach.
– Do Tychowa wiedzie jedyna utwardzona droga od bloku wspólnoty, dzieci chodzą tu do szkoły, tu wygodniej byłoby im także korzystać z opieki medycznej. Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej z Seredzic czują się związani z wsią Tychów Nowy, stąd często pochodzą, tu są ich rodziny – zaznacza.
Droga do zmiany granic administracyjnych jest długa, po pozytywnej opinii Rady Gminy Mirzec przyszedł czas na powiat starachowicki. Rada Powiatu Starachowickiego jednogłośnie zgodziła się na zmianę granic powiatu. Starosta Piotr Babicki mówi, że chętnie przyjmie nowych mieszkańców powiatu.
– Zmiana granic administracyjnych to potwierdzenie istniejącego stanu rzeczy. Mieszkańcy przysiółka Seredzice swoje życie rodzinne i zawodowe wiążą ze wsią Tychów Nowy i gminą Mirzec – podkreśla.
Kolejne decyzje mają podjąć samorządy terytorialne Iłży, powiatu radomskiego oraz województw mazowieckiego i świętokrzyskiego.