Podczas dzisiejszej sesji Rady Powiatu Skarżyskiego zapadną ważne decyzje dotyczące szpitala. Placówka od lat zmaga się z wysokim zadłużeniem, dziś ma zostać przedstawiony plan naprawczy szpitala.
Dług narastał od kilku lat. Obecnie przekracza 40 mln zł. Sama jego obsługa, czyli spłata odsetek kosztuje rocznie prawie 3 mln zł. Do tego dochodzi strata szpitala, czyli różnica między pieniędzmi pochodzącymi z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia a wydatkami poniesionymi na utrzymanie placówki.
Dyrekcja szpitala stoi na stanowisku, że kontrakt z NFZ-em jest za niski, a wśród największych wydatków wymienia np. opłaty za prąd.
Jak dodaje dyrektor szpitala powiatowego w Skarżysku Leszek Lepiarz, rosną również koszty związane z coraz większymi wynagrodzeniami pracowników lecznicy.
Jeżeli Rada Powiatu zdecyduje się przyjąć dziś plan naprawczy szpitala i pokryć stratę finansową obciąży znacznie budżet powiatu.
Jednym z pomysłów w planie naprawczym skarżyskiego szpitala jest przekazanie ZOL-u podmiotowi prywatnemu. Ten oddział przynosi straty, ale zgodnie z zapowiedzią NFZ, finansowanie ma zostać zwiększone. Dyrektor szpitala proponuje także przenieść oddział rehabilitacji z budynku przy ulicy Ekonomii do obiektu przy Szpitalnej. To również ma obniżyć koszty funkcjonowania szpitala. Wówczas przy Ekonomii zostałby tylko Miejski Ośrodek Medycyny Pracy. Zdaniem przewodniczącego klubu PiS w Radzie Powiatu Skarżyskiego Grzegorza Małkusa, to doprowadzi do tego, że ośrodek nie da rady sam utrzymać obiektu.
Jest także możliwość odrzucenia planu przedstawionego przez dyrekcję, ale to wiązałoby się ze zwolnieniem szefa placówki.
Decyzję radnych poznamy na dzisiejszej sesji. Początek o 12.00.