Województwo świętokrzyskie będzie mogło do 2021 roku zaciągnąć pożyczkę w wysokości do 144 mln zł. Władze regionu podpisały umowę z przedstawicielami Banku Rozwoju Rady Europy.
Kredyt może być zaciągany w transzach, a pierwsza planowana przez władze regionu jeszcze w tym roku wynosi 50 mln zł. Czas spłaty będzie wynosić 20 lat, a oprocentowanie całości wyniesie 35 mln zł.
Jak mówi Andrzej Bętkowski, marszałek województwa pieniądze będą przeznaczone na sfinansowanie inwestycji, zwłaszcza tych realizowanych dzięki funduszom unijnym. Województwo musi zapewnić tak zwany wkład własny. Pożyczka pozwoli więc inwestować w drogi wojewódzkie, szpitale i kulturę. Marszałek podkreśla, ze pożyczka nie zagraża stabilności finansów województwa.
– Jesteśmy w końcówce obecnej perspektywy unijnej i szykujemy się do kolejnej. Aby realizować projekty, konieczne jest zabezpieczenie wkładu własnego – podkreśla marszałek.
Przewodniczący sejmiku Andrzej Pruś przypomniał, że na ostatniej sesji radni przyjęli budżet z zaplanowanymi na kolejne lata inwestycjami.
– Pożyczka w gospodarce rynkowej jest czymś normalnym. Decydujemy się na nią, by mieć zabezpieczenie przed ewentualnymi niespodziankami na rynku i przetargami – mówi.
Rolf Wenzel, gubernator Banku Rozwoju Rady Europy, zaznaczał, że jest otwarty na dalszą współpracę z województwem dotyczącą udzielania pożyczek na poprawę transportu publicznego, odnawialne źródła energii, czy budownictwo mieszkaniowe. Dodał, że dzięki projektowi realizowanemu aktualnie przez świętokrzyskie polepszy się jakość życia mieszkańców.
Wśród najważniejszych planowanych inwestycji są: budowa obwodnicy Włoszczowy, rozbudowa drogi wojewódzkiej na odcinku Łopuszno-droga krajowa 74, przebudowa Teatru imienia Stefana Żeromskiego, czy rozbudowa szpitala w Czerwonej Górze.