Rozpoczęło się układanie pierwszych warstw asfaltu na remontowanym fragmencie al. Popiełuszki w Kielcach. Kierowcy przyznają, że utrudnienia związane z przebudową drogi są bardzo duże, ale zaznaczają jednocześnie, że wylotówka z miasta była w fatalnym stanie, dlatego remont był bardzo potrzebny.
Szczepan Kroczek, kierownik robót z firmy Drogomex informuje, że wylotowa część drogi powinna być gotowa w ciągu trzech tygodni.
– Została już sfrezowana nawierzchnia. Dzisiaj układamy warstwy podbudowy o grubości 4 centymetrów. Jutro planujemy ułożenie siatki i warstwy wiążącej. Później ułożymy krawężniki i na koniec warstwy ścieralne. Prace powinny się zakończyć w ciągu dwóch, trzech tygodni. Wszystko zależy od pogody – mów Szczepan Kroczek.
Potem rozpocznie się remont równoległego fragmentu w stronę Kielc. Inwestycja w sumie kosztować będzie 1,8 mln zł. Miasto otrzymało na ten cel rządową dotację.
Na razie nie jest pewne, czy dojdzie do dalszych remontów tej trasy, biorąc pod uwagę prowadzoną przez ratusz politykę zaciskania pasa i cięć budżetowych.