– Naszym sukcesem jest to, że utrzymaliśmy liczbę mandatów i ponownie znalazłam się w parlamencie, gdzie będę mogła realizować swoje propozycje związane m.in z programem Polska seniora – powiedziała posłanka Platformy Obywatelskiej Marzena Okła-Drewnowicz.
Przypomnijmy w ostatnich wyborach Koalicja Obywatelska uzyskała w naszym regionie 3 mandaty. Jak dodała posłanka, w sumie partie opozycyjne zdobyły o 900 tys. głosów więcej niż Prawo i Sprawiedliwość i gdyby nie metoda liczenia głosów, która preferuje ugrupowania, które uzyskały największe poparcie, Prawo i Sprawiedliwość nie byłoby zwycięzcą.
Posłanka pytana czy Koalicja Obywatelska nadal będzie totalną opozycją dla rządu krytykującą wszystkie programy i podejmowane decyzje stwierdziła, że partia musi być w totalnej opozycji, gdy zdaniem jej działaczy w Polsce łamane są zasady demokracji. Jednocześnie, jak stwierdziła, jej praca w sejmowych komisjach była bardzo merytoryczna. Zajmując się sprawami socjalnymi wskazywała, że program 500 plus powinien obejmować także rodziny z jednym dzieckiem, a rodzice, którzy wychowali czworo dzieci powinni mieć prawo do emerytury. Jak się potem okazało te uwagi zostały zawarte w rządowych programach.
Marzena Okła-Drewnowicz nadal zamierza pracować nad programami dla seniorów, ponieważ, jak zauważyła, nasze społeczeństwo jest coraz starsze i trzeba opracować różne rodzaje działań rozwiązujących problemy tej grupy.
Posłanka nie chciała natomiast komentować nazwisk potencjalnych kandydatów, którzy będą reprezentować Koalicję Obywatelską w wyborach prezydenckich.
– Nie mam wiedzy i prawa odnosić się do kandydatury Małgorzaty Kidawy-Błońskiej czy Donalda Tuska. Na razie za wcześnie na spekulacje na ten temat. Decyzja kto zostanie kandydatem zapadnie do końca roku – stwierdziła posłanka.