Ogromne zainteresowanie świętokrzyskich rolników rządowym wsparciem dla gospodarstw, które ucierpiały na skutek suszy, gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych lub powodzi.
– Od 3 października, kiedy rozpoczął się nabór wniosków na pomoc klęskową, do biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Świętokrzyskiem, wpłynęło prawie 3200 wniosków od poszkodowanych rolników. O pomoc ubiegają się przede wszystkim rolnicy z powiatów – koneckiego, włoszczowskiego, staszowskiego oraz kazimierskiego i buskiego – mówi przedstawicielka agencji Ewa Plech.
Do tej pory wydano ponad 1,5 tys. decyzji na kwotę ponad 2,6 mln złotych. Zdaniem Józefa Cepila, dyrektora Świętokrzyskiego Oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, operacja mogłaby przebiegać sprawniej, gdyby nie błędy w protokołach gminnych komisji do spraw szacowania strat.
Pomoc jest udzielana na każdy hektar dotkniętych np. suszą upraw rolniczych, w przypadku, gdy szkody oszacowane przez komisję powołaną przez wojewodę, wynoszą co najmniej 30 proc. danej uprawy.
Stawka pomocy jest zróżnicowana i wynosi od 1000 do 250 zł na hektar powierzchni uprawy, na której wystąpiła szkoda. 1000 zł na hektar otrzymają rolnicy, których szkody obejmują co najmniej 70 proc. uprawy, 500 zł – kiedy szkody objęły od 30 do 70 proc. uprawy lub co najmniej 70 proc. szkód wieloletnich upraw zielonych. 250 zł – w przypadku wieloletnich upraw zielonych, gdzie szkody sięgają od 30 do 70 proc.
Kwota pomocy jest pomniejszona o 50 proc. tym rolnikom, którzy nie posiadają polisy ubezpieczenia co najmniej połowy powierzchni upraw rolnych w gospodarstwie, z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych.
Biura powiatowe ARiMR przyjmować będą wnioski do końca października.