Prawdopodobnie zatrucie gazem było przyczyną śmierci 58-letniego mężczyzny, którego ciało znaleziono w jednym z zakładów pracy w Wilczkowicach w gminie Radoszyce. Jak informuje Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckiej straży pożarnej, po przybyciu na miejsce ratowników okazało się, że mężczyzna nie żyje od kilku godzin.
Mariusz Czapelski dodaje, że przy mężczyźnie znaleziono butlę gazową i urządzenie do ogrzewania pomieszczenia. Najprawdopodobniej piecyk był nieodpowiednio eksploatowany, co doprowadziło do tragedii.