Mieszkańcy Radkowic i Brzezin po raz kolejni blokowali drogę wojewódzką nr 763 z Chęcin do Morawicy. Protesty będą się odbywać dwa razy w tygodniu. Jak mówią, tiry uprzykrzają im życie. Kilka dni temu jedna z ciężarówek, przekraczając prędkość, uderzyła w płot domu znajdującego się w pobliżu szkoły.
Radny z Radkowic, Kamil Prędota, powiedział, że to zdarzenie to dowód na to, że poruszanie się tą drogą jest niebezpieczne, a tiry powinny raz na zawsze z niej zniknąć.
Dodał, że nałożenie ograniczenia do 30 ton nie pomogło, gdyż nie wszyscy kierowcy przestrzegają tego przepisu.
Rozwiązaniem byłaby zapowiadana od lat budowa obwodnicy, która odciążyłaby transfer pojazdów ciężkich w tym miejscu. Planowana trasa ciągnęłaby się od ronda przy drodze S7, aż do gminy Morawica, całkowicie omijając drogę wojewódzką 763. Wciąż jednak nie ma decyzji środowiskowej pozwalającej na rozpoczęcie robót.
Mieszkańcy nie ustalili jeszcze, w jakie dni i w których godzinach będą ponawiać blokadę drogi w Radkowicach. Planują jednak robić to w taki sposób, aby kierowcy tirów nie mogli się przygotować na protesty i omijać na ten czas feralną drogę wojewódzką.