Wszyscy pracownicy Starostwa Powiatowego w Kielcach otrzymali podwyżki. Każdy z urzędników od października ma pensję średnio o 150 zł większą.
Jak mówi starosta kielecki Mirosław Gębski, wzrost wynagrodzeń dotyczy przede wszystkim pracowników, którzy do tej pory najmniej zarabiali.
– Jest to związane z decyzją rządu. Od 1 stycznia minimalna płaca ma wzrosnąć do 2,6 tys. zł brutto. Postanowiliśmy dokonać tych wyrównań wcześniej. Przeanalizowaliśmy finanse i uznaliśmy, że możemy sobie na to pozwolić.
Na pewno na koniec roku, przed świętami każdemu przyda się dodatkowy grosz wyjaśnia starosta.
Starosta podkreśla, że celem podwyżek było nie tylko podniesienie pensji najgorzej zarabiającym urzędnikom, lecz także wyrównanie zarobków. Do tej pory wynagrodzenia osób na tych samych stanowiskach, wykonujących podobne zadania nie były jednolite.
W Starostwie Powiatowym w Kielcach pracuje około 300 osób. Do końca roku podwyżki będą kosztować powiat 150 tys. zł.