Niesprawny układ hamulcowy, brak badań technicznych i uszkodzone podwozie. To tylko niektóre nieprawidłowości, które wykryli funkcjonariusze świętokrzyskiej Inspekcji Transportu Drogowego w autobusach przewożących dzieci. We wrześniu inspektorzy skontrolowali 58 pojazdów. W 9 przypadkach zostały zabrane dowody rejestracyjne.
– Bezpieczeństwo najmłodszych jest naszym priorytetem – zapewnia Patryk Czuba, świętokrzyski wojewódzki inspektor transportu drogowego.
Funkcjonariusze oprócz prewencyjnych działań, podejmują także kontrole na wniosek m.in. dyrektorów szkół, organizatorów wycieczek, wójtów i burmistrzów.
– Głównie skupiamy się na stanie technicznym pojazdów. Przede wszystkim sprawdzamy układy hamulcowe i oświetlenie. Kontrolujemy stan trzeźwości kierowcy, a także czas jego pracy. Na szczęście od września nie doszło w naszym regionie do zdarzeń drogowych z udziałem autobusów szkolnych. Mam nadzieję, że taka tendencja się utrzyma – dodał Patryk Czuba.
Dziś funkcjonariusze kontrolowali pojazdy, którymi przewożeni byli uczniowie Szkoły Podstawowej w Chmielniku.
– Do placówki autokarami dojeżdża prawie 500 uczniów – informuje Anna Piekarska, kierownik świetlicy szkolnej.
– Dysponujemy 5 autobusami, które dowożą dzieci rano i odwożą do domów po zajęciach. Uważam, że kontrole inspektorów są bardzo potrzebne, ponieważ zależy nam na bezpieczeństwie uczniów. Jak do tej pory nie mieliśmy żadnych sytuacji, w których dzieci mogłyby być zagrożone – powiedziała Anna Piekarska.
Uczniowie twierdzą, że w autobusach, czują się bezpiecznie.
– Dojeżdżamy z kilku miejscowości. Wewnątrz pojazdów jest czysto, a panowie kierowcy są dla nas uprzejmi – dodają.
Dzisiaj inspektorów wspomagali piłkarze PGE Vive Kielce Artsem Karalek i Mateusz Kornecki, którzy rozdawali uczniom odblaski oraz bilety na mecz.