Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach może stać się centralnym ośrodkiem szkoleniowym dla żołnierzy z Europy Środkowo-Wschodniej. Do misji pokojowych i stabilizacyjnych mieliby się tam przygotowywać żołnierze między innymi z Ukrainy i Armenii.
Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk uważa, że jednostka spełnia warunki, aby stać się ważnym ośrodkiem szkoleniowym o międzynarodowym charakterze. Przypomina, że pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu jest uzyskanie certyfikatu ośrodka szkoleniowego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wniosek w tej sprawie jest już analizowany w strukturach ONZ.
– Będziemy zabiegali o to, aby centrum zostało przekształcone w regionalny ośrodek kształcenia kadr na Europe Środkowo-Wschodnią. Centrum ma ku temu potencjał, ma doskonałą kadrę, warunki oraz doświadczenie w przygotowywaniu żołnierzy biorących udział w misjach. Potrzebne jest jeszcze wsparcie organizacyjne i logistyczne. Chcielibyśmy, aby szkolono tutaj także wojskowych z takich krajów jak Azerbejdżan Armenia, Białoruś i Ukraina – powiedział wiceminister.
Senator Jarosław Rusiecki z PiS, szef senackiej komisji obrony narodowej zwraca uwagę, że centrum ma szanse, aby umocnić swoją pozycję, jako ośrodka szkoleniowego.
– Nasze centrum już teraz jest uniwersytetem dla żołnierzy, którzy przygotowują się do wyjazdów na misje zagraniczne. Odbywają się tam także szkolenia dla dziennikarzy, którzy pełnią role obserwatorów podczas misji. Nasz plan zakłada wzmacnianie pozycji Centrum – mówił senator.
W tym roku, po 10 latach przerwy, polscy żołnierze wracają pod błękitną flagę i będą pełnili misję pokojową pod auspicjami ONZ w Libanie.