Do sanktuarium w Kałkowie-Godowie pielgrzymowali w sobotę związkowcy NSZZ Solidarność Sekcji Hutnictwa. To 23. spotkanie hutników przed obliczem Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski. W tym roku o tyle ważne, że wypadające w 30. rocznicę powstania „Solidarności”.
Wojciech Krasuski, przewodniczący związków w Hucie Celsa Ostrowiec i zastępca przewodniczącego Sekcji Krajowej Hutnictwa NSZZ Solidarność, mówił, że obecnie najdotkliwsze dla hutników są wysokie ceny energii.
– Są znacznie wyższe niż w Unii Europejskiej, przez to trudno utrzymać konkurencyjność – zaznaczył.
Zakłady w Polsce ocenia jako nowoczesne, dobrze przygotowane do działania w branży na świcie.
– Huta Celsa Ostrowiec znajduje się w czołówce zakładów w kraju, a w Polsce działa około 25 hut. Największe znajdują się na Śląsku – dodał.
Senator Jarosław Rusiecki, który uczestniczył w spotkaniu przypomniał, że ostrowiecka huta jest jednym z największych zakładów pracy w mieście i regionie. Z niej wychodzą produkty potrzebne w ciężkim przemyśle polskim, więc to zakład pracy, który oddziałuje nie tylko na region, ale i na cały kraj.
Z kolei wiceminister Piotr Wawrzyk podkreślał, że przybywa na spotkanie jako kandydat do Sejmu popierany przez „Solidarność”. Hutnikom życzył wytrwałości w pracy i wielu sił do jej wypełniania.
Po mszy w sanktuarium przedstawiciele wszystkich komisji zakładowych złożyli kwiaty w kaplicy hutników w kałkowskiej Golgocie.