To strata dla Polski. Kornel Morawiecki był wielkim i wyjątkowym człowiekiem – powiedział poseł Dominik Tarczyński z Prawa i Sprawiedliwości. Jak informowaliśmy, wczoraj po ciężkiej chorobie zmarł bohater opozycji i ojciec premiera Mateusza Morawickiego.
Jak zauważył parlamentarzysta, władze PRL nazywały go terrorystą, wysyłając za nim listy gończe. Był prześladowany, ale zawsze wierny swoim ideałom. Założona przez niego Solidarność Walcząca była bardzo radykalna. Działacze nie chcieli się dogadywać z komunistami. Nie chcieli okrągłego stołu – zwraca uwagę poseł Dominik Tarczyński.
Jak stwierdził świętokrzyski parlamentarzysta – Kornel Morawiecki kontynuował działalność Żołnierzy Wyklętych, którzy także nie godzili się na żadne kompromisy z nową władzą. Z drugiej strony szukał jednak dialogu i porozumienia. Chciał pojednania między Polakami.
– Wielka Polska była dla niego najwyższą wartością. To było dojrzałe myślenie o Ojczyźnie – podkreśla poseł Dominik Tarczyński.