Mieszkańcy miejscowości Skrzelczyce, w gminie Pierzchnica są praktycznie pozbawiani połączeń autobusowych. Połowa kursów prywatnych przewoźników, które zgodnie z rozkładami powinny przejeżdżać przez tę miejscowość nie jest realizowana.
Dodatkowo pojazdy, które przewożą mieszkańców są w tak fatalnym stanie technicznym, że w ogóle nie powinny poruszać się po drogach.
– To skandaliczne zachowanie ze strony przewoźników – podkreśla poseł Bogdan Latosiński, który w imieniu mieszkańców interweniował w tej sprawie w Inspekcji Transportu Drogowego.
Wyniki kontroli ITD są bulwersujące. Z 8 kursów zapisanych w rozkładach jazdy, tylko 4 zostały wykonane. Ponadto w kontrolowanych pojazdach inspektorzy stwierdzili szereg poważnych usterek, między innymi: awarie układu hamulcowego, kierowniczego, kół, zawieszenia oraz podwozia. W dwóch przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne pojazdów. Ponadto, kontrolowani kierowcy zostali ukarani mandatami za przekroczenie prędkości oraz niezatrzymywanie się przed znakiem STOP.
Poseł Bogdan Latosiński, informuje, że o problemie dowiedział się podczas jednego ze spotkań z mieszkańcami.
– To dramatyczna sytuacja, ponieważ mieszkańcy są pozbawieni publicznego transportu zbiorowego. Patrzę na to z przerażeniem tym bardziej, że prowadzimy walkę z wykluczeniem transportowym małych miejscowości. Przy takim nadzorze aktualnych zezwoleń, doprowadzenie komunikacji do małych miejscowości, nigdy nie będzie możliwe. Mimo moich działań w sejmiku województwa i zwracania uwagi na ten problem oraz raportów NIK, która bardzo krytycznie ocenia nadzór nad wydawanymi zezwoleniami, nic w tym temacie się nie dzieje. Kontrola ITD w przypadku Skrzelczyc jest porażająca – mówi poseł Bogdan Latosiński.
Za wydawanie zezwoleń na trasie między Kielcami, Pierzchnicą, a Chmielnikiem odpowiada Urząd Miasta w Kielcach. Grzegorz Witkowski z Wydziału Komunikacji kieleckiego ratusza przyznaje, że po interwencji posła zaplanowano kontrole przewoźników, którzy realizują kursy na tej linii. Twierdzi też, że wcześniej mieszkańcy nie zgłaszali problemów z przewoźnikiem.
– W sytuacji, kiedy mamy jakiekolwiek zgłoszenia od pasażerów, podejmujemy takie kontrole, ewentualnie zlecamy je Inspekcji Transportu Drogowego. Kontrole tego zezwolenia zostały teraz zaplanowane. Z naszej strony przyjmujemy, że przedsiębiorca ubiegając się o zezwolenie będzie realizował zapisane w nim połączenia – mówi urzędnik kieleckiego ratusza.
Grzegorz Witkowski dodaje, że jeśli w wyniku nadzoru okaże się, że przewoźnik nie wykonuje swoich zobowiązań rzetelnie, zezwolenie na wykonywanie połączeń na wybranej linii może być cofnięte.