W 2. kolejce I ligi piłkarzy ręcznych KSSPR Końskie zmierzy się w Zamościu z MKS Padwa. Na inaugurację sezonu świętokrzyscy szczypiorniści pokonali we własnej hali AZS UW Warszawa 31:30, a drużyna z lubelskiego wygrała na wyjeździe z SMS ZPRP Kielce 32:21.
– Jedziemy na naprawdę gorący teren. Hala będzie wypełniona po brzegi. Zaproszony wielu oficjeli z prezydentem Zamościa na czele więc będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Padwa jest w tym sezonie mocniejsza. Pewnymi punktami są bramkarz Patryk Plaszczak i obrotowy Bartosz Skiba. Nie stoimy jednak na straconej pozycji. Nie mamy żadnych problemów kadrowych, zawodnicy aż „palą” się do walki, więc liczę na wygraną – powiedział trener Robert Napierała.
W poprzednim sezonie MKS Padwa była beniaminkiem I ligi. Zajęła ostatecznie piąte miejsce, tracąc do czwartego KSSPR zaledwie punkt. W hali przy ulicy Stoińskiego konecka drużyna wygrała 36:28, ale w Zamościu przegrała 21:22.
Mecz 2. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych, w którym KSSPR Końskie zmierzy się na wyjeździe z MKS Padwa Zamość, rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.00.