– Niestety nadal nie potrafimy odpowiednio segregować śmieci – stwierdził w „Na każdą pogodę” profesor Marek Jóźwiak z Katedry Ochrony i Kształtowania Środowiska Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. – Wynika to przede wszystkim z nieświadomości i małej edukacji – przyznał ekolog.
Kolejnym powodem jest brak miejsca w domu do segregowania odpadów. Często też nie wiemy, do jakiej kategorii zaliczyć odpady.
– Chodzi na przykład o tekturowe opakowania pokryte folią, czy butelki wytwarzane z niejednorodnych materiałów. Dlatego najłatwiej wszystkie odpady wrzucić do jednego worka – mówił gość Radia Kielce.
Pierwsza część rozmowy:
Druga część rozmowy: