Chociaż groziło mu dożywocie, sąd skazał go na rok pozbawienia wolności. Chodzi o 38-letniego Tomasza G., oskarżonego o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, który doprowadził do śmierci 66-letniego mężczyzny. Ostatecznie sąd zmienił kwalifikację prawną czynu – informuje sędzia Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, w którym toczył się proces.
Tomasz G. został skazany za uszkodzenie ciała, trwającego nie dłużej niż siedem dni. Ustalono, że mężczyzna uderzył pokrzywdzonego dwa razy w twarz, a jego zgon nastąpił z innych powodów. Został za to skazany na rok pozbawienia wolności. Wyrok jest nieprawomocny.
Do śmierci 66-letniego mężczyzny doszło w lutym 2018 roku w jednym z mieszkań na osiedlu KSM w Kielcach. Wówczas do służb ratunkowych zadzwoniła osoba, która powiedziała, że pokrzywdzony nie daje oznak życia. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze oraz zespół karetki pogotowia.
Życia mężczyzny nie udało się uratować.