Oczyszczalnia ścieków w Kostomłotach Drugich skontrolowana przez pracowników Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie i prokuraturę. Na wyniki trzeba poczekać, ale wójt gminy Miedziana Góra zapewnia, że oczyszczalnia podjęła skuteczne kroki, by rzeka Bobrza nie była dłużej zanieczyszczana.
Kontrola była wynikiem interwencji mieszkańców i wędkarzy, którzy zaniepokojeni wyglądem rzeki i śniętymi rybami poinformowali o tym Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach.
We wtorek oczyszczalnia została skontrolowana przez pracowników Wód Polskich. Jak informuje Magdalena Gala, rzecznik instytucji, trwają czynności w sprawie zgromadzenia materiału dowodowego.
– Wystosowaliśmy pismo do oczyszczalni z prośbą o dokładny terminarz i zakres prac usprawniających działanie obiektu. Chcemy wiedzieć, co już zostało zrobione, a co nadzorujący oczyszczalnię jeszcze planują, by podczas pracy nie zanieczyszczać rzeki. Od tego uzależniamy naszą decyzję w zakresie ewentualnego cofnięcia pozwolenia wodnoprawnego – informuje rzeczniczka.
Wójt gminy Miedziana Góra, nadzorujący oczyszczalnię jest dobrej myśli, ponieważ od początku kontroli podjęto działania, które miały na celu usprawnienie pracy oczyszczalni.
– Wstępne spostrzeżenia pracowników PG Wody Polskie na temat działalności oczyszczalni były pozytywne. Wyartykułowaliśmy wszystkie działania, jakie już podjęliśmy, w tym naprawę sitopiaskownika, który w największym stopniu wpływał na skażenie rzeki. Zamontowaliśmy go w ubiegłym tygodniu – mówi włodarz.
Wójt dodaje, że gmina zleca regularne badania w oczyszczalni. Pokazują one, że stan wody się poprawił i dziś są spełnione dopuszczalne normy.
Sprawę bada też prokuratura Kielce-Zachód. Jak informuje Daniel Prokopowicz, policjanci wykonali już czynności zlecone przez prokuratora i w najbliższych dniach zapadnie decyzja, czy doszło do popełnienia przestępstwa przeciwko środowisku. Decyzja PG Wody Polskie ma być z kolei znana na przełomie października i listopada.
Z badań przeprowadzonych przez inspektorów ochrony środowiska wynika, że źródłem zanieczyszczenia jest oczyszczalnia ścieków w Kostomłotach. Sprawa została skierowana do Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie, z wnioskiem o cofnięcie pozwolenia wodnoprawnego, a także do prokuratury o rozpatrzenie popełnienia przestępstwa polegającego na zanieczyszczeniu wód.