Od tego roku uczniowie każdej szkoły muszą być objęci bezpłatną opieką stomatologiczną. Ten obowiązek wprowadziła ustawa z kwietnia tego roku. Jednak już wiadomo, że w Kielcach nie ma szans, aby w każdej szkole był gabinet dentystyczny.
Marcin Różycki, zastępca prezydenta Kielc mówi, że powodów jest kilka. Przede wszystkim część placówek oświatowych nie ma sal, które można byłoby przystosować do wymogów stawianych gabinetom przez sanepid. W tej sytuacji są przede wszystkim szkoły średnie, gdzie do pierwszych klas trafił podwójny rocznik uczniów i każde możliwe pomieszczenie przekształcono w sale lekcyjną.
Kolejnym problemem są pieniądze. Marcin Różycki twierdzi, że zanim stomatolog do szkoły się wprowadzi, trzeba sporo wydać na dostosowanie pomieszczenia.
– To jest doprowadzenie na przykład wody do fotela dentystycznego, położenie płytek, żeby każda powierzchnia była łatwo zmywalna. To są duże wydatki. Szacuję, że dostosowanie jednego gabinetu to koszt rzędu 25-30 tysięcy złotych – twierdzi zastępca prezydenta Kielc.
Marcin Różycki informuje, że w około 20 kieleckich szkołach nie ma obecnie gabinetu stomatologicznego. Jak twierdzi, w przypadku części placówek nie ma też stomatologów, którzy chcieliby taki gabinet prowadzić.
Gabinetu dentystycznego nie ma i najprawdopodobniej nie będzie w IV Liceum Ogólnokształcącym przy ulicy Radiowej. Edyta Lato, dyrektor szkoły tłumaczy, że nie ma dla niego odpowiedniego pomieszczenia, dlatego chciałaby, aby uczniowie korzystali z usług w przychodni stomatologicznej.
– Rozmawiałem z kilkoma osobami, przychodniami, czy objęły by uczniów taką opieką. Na razie jesteśmy na etapie analizowania przepisów, bo stomatolodzy nie do końca wiedzą, jak taka opieka miałaby wyglądać. Czy byłaby to tylko profilaktyka, czy też leczenie - mówi Edyta Lato.
Marcin Różycki mówi, że bezpłatne korzystanie uczniów z gabinetów stomatologicznych w przychodniach to jedna z rozważanych przez władze Kielc opcji. Innym wyjściem jest objęcie opieką stomatologiczną dzieci z kilku placówek przez gabinet działający w jednej ze szkół. Zapewnia też, że do końca tego roku każdy uczeń z Kielc będzie miał opiekę dentystyczną.