Być może w powiecie kieleckim uruchomione zostaną ostre dyżury na oddziałach internistycznych. Ma to rozładować kolejki pacjentów na SOR-ach.
Marek Bogusławski, członek zarządu województwa świętokrzyskiego odpowiedzialny za ochronę zdrowia powiedział, że dziś w tej sprawie spotkał się z dyrektorami czterech szpitali.
Według wstępnych założeń lecznice raz na kilka dni, zgodnie z grafikiem, prowadziłyby na swoich oddziałach internistycznych ostre dyżury.
– Wielu pacjentów, którzy wymagają pomocy internisty w praktyce trafia na szpitalne oddziały ratunkowe, co powoduje, że tworzą się tam długie kolejki. Tymczasem ci chorzy, mogliby być przyjmowani w ramach ostrych oddziałów internistycznych. Takie rozwiązanie byłoby z korzyścią dla pacjentów – mówi Marek Bogusławski.
Jak dodaje, na ostrym dyżurze pracowałoby trzech specjalistów.
– Zdaję sobie sprawę, że nie tylko w powiecie kieleckim, ale i w całej Polsce jest mało lekarzy internistów. Być może należałoby przeprowadzić konsolidacje pracy szpitali na terenie powiatu kieleckiego – dodał nasz rozmówca.
Kolejne spotkanie na ten temat zaplanowano za dwa tygodnie. Ostre dyżury internistyczne miałyby zostać wprowadzone w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze, Szpitalu im. św. Aleksandra w Kielcach oraz Szpitalu MSWiA w Kielcach.