Marzanna Kostecka-Biskupska, pedagog ze Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli przestrzega przed zapełnieniem całego kalendarza naszej pociechy. Dziecko powinno mieć możliwość, żeby się ponudzić, czas kiedy nic nie musi robić też jest potrzebny.
Jeżeli chodzi o wybór zajęć dodatkowych, to najlepiej, żeby dziecko samo zdecydowało jakie podobają mu się najbardziej. Na pewno nauka języka angielski będzie praktyczna, ale może zamiast dodatkowo wysyłać dziecko na szachy, lepiej pozwolić mu trenować wspinanie, czy piłkę nożną.
Marzanna Kostecka-Biskupska zachęca zwłaszcza do aktywności ruchowych, które są bardzo potrzebne do prawidłowego rozwoju dziecka. I przestrzega rodziców, by wysyłając syna lub córkę na dodatkowe zajęcia powstrzymali własne ambicje i chęć samorealizacji. Jeżeli mama czy tata chcieli na przykład tańczyć, ale nie mieli okazji rozwijać tej pasji, to niedobrym pomysłem jest narzucanie lekcji tańca dziecku.
Część pierwsza:
Część druga: