Trwają ostatnie przygotowania do jutrzejszego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego. Przed główną halą Targów Kielce można podziwiać już niektóre z maszyn militarnych.
Wśród nich znajduje się m.in. śmigłowiec S-70i „Black Hawk”, będący w posiadaniu Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu, a który do końca tego roku ma znaleźć się na wyposażeniu polskich Wojsk Specjalnych. Jest też makieta supermyśliwca F-35 Lightning II, a obok niej pełnowymiarowy model silnika odrzutowego, który napędza maszynę.
Dla fanów pojazdów jeżdżących jest też najnowsza wersja samochodu bojowego AMZ Tur VI opartej na konstrukcji Forda F-550. Oprócz pojazdów w halach Targów Kielce zaprezentują się także różne wersje nowoczesnych symulatorów poruszania się pojazdami powietrznymi. Jeden z nich pokaże m.in. firma Boeing, której samolot rozpoznawczy P-8 Posejdon, jako część pokazów, przeleci jutro nad Kielcami.
MSPO odwiedzą przedstawiciele polskiego rządu – prezydent Andrzej Duda i minister obrony narodowej – Mariusz Błaszczak. Swój udział potwierdziła również ambasador USA w Polsce – Georgette Mosbacher.
Jak mówi Urszula Kołodziejczyk z Targów Kielce, wydarzenie, pomimo niszowego charakteru, pełni ważną rolę przede wszystkim dla naszego kraju. To właśnie tutaj mogą przed całym światem zaprezentować się polskie firmy i instytucje odgrywające ważną rolę w dziedzinie obronności i militarystyki.
– Kielce już teraz wymieniane są na równi z Londynem i Paryżem, jeśli chodzi o targi militarne w Europie. W ciągu tych kilku dni Targi odwiedzą delegaci z kilkudziesięciu państw z całego świata – mówi.
Tegoroczna impreza sprowadziła ponad 600 wystawców z całego świata, z czego ponad połowa to firmy zagraniczne. Po raz pierwszy Kielce odwiedzą przedstawiciele z Brazylii.
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego rozpocznie się jutro. W większości targi zarezerwowane będą wyłącznie dla gości z branży zbrojeniowej. 7 września odbędzie się jednak dzień otwarty dla wszystkich zwiedzających.