Od sezonu 2020/2021 kluby startujące w Lidze Mistrzów piłki ręcznej zarobią dużo większe pieniądze. Wtedy to w życie wchodzi reforma tych elitarnych rozgrywek – liczba startujących zespołów zostanie zmniejszona z 28 do zaledwie 16.
Jak informuje duński portal sport.tv2.dk, za sam start w EHF Champions League klub otrzyma 210 tysięcy euro – obecnie 60 tysięcy. Punkt zdobyty w fazie grupowej wart będzie 5 tysięcy euro, a w ćwierćfinale – 10 tysięcy. Za każdy mecz w fazie pucharowej drużyna dostanie 30 tysięcy euro. Udział w Final Four to dochód 50 tysięcy. Wygrana Ligi Mistrzów wyceniona została na milion euro, trzej pozostali uczestnicy finałowego turnieju podzielą między sobą 800 tysięcy euro.
Przypomnijmy, Polskę w obecnym sezonie tych elitarnych rozgrywek reprezentują mistrz kraju – PGE Vive Kielce i wicemistrz – Orlen Wisła Płock. Od sezonu 2020/2021 będziemy mieli jednego przedstawiciela w EHF Champions League. Będzie nim tylko zwycięzca PGNiG Superligi.