Świętokrzyscy strażacy gasili pożar hali, w której przetwarzane są odpady komunalne. Michał Ślusarczyk z Komendy Powiatowej PSP w Skarżysku informuje, że budynek znajduje się w części przemysłowej miasta, produkowany jest w niej granulat ze zbelowanych torebek foliowych.
W momencie zgłoszenia składowane tu było około 50 ton produktu. Poza zapasem spalił się samochód dostawczy, linie produkcyjne i wózek widłowy. Zniszczony został także budynek, ale nikomu nic się nie stało.
Opary i dym mogły powodować dyskomfort wśród mieszkańców, zwłaszcza w początkowej fazie pożaru, kiedy dym pochodził wyłącznie ze spalonego plastiku. Później, kiedy strażacy podali wodę, był rozrzedzony. W bezpośredniej odległości od spalonej hali nie ma budynków mieszkalnych, ale już kilka przecznic dalej są bloki, więc zaleceniem dla mieszkańców było zamknięcie okien.
Na miejscu pracowało 20 samochodów ratowniczych, w tym pojazdy specjalistyczne, kontenery z aparatami do ochrony dróg oddechowych oraz dwie cysterny. Do akcji włączyło się 80 strażaków z zawodowej i ochotniczej straży pożarnej.
Strażacy na razie nie określają przyczyn pożaru.