W oczyszczalni ścieków w Stąporkowie doszło do wycieku substancji chemicznej do rzeki Czarna. Trwa usuwanie zanieczyszczenia przez straż pożarną.
Jak informuje Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckiej straży pożarnej, do zdarzenia doszło popołudniu. Substancja utrzymuje się na powierzchni wody, na długości około 50 metrów. Z tego co udało się wstępnie ustalić jest to na razie jedynie skażenie biologiczne. Wyciek blokuje dostęp tlenu do organizmów żyjących w rzece. Na chwilę obecną 3 jednostki prowadzą działania, które zmierzają do usunięcia substancji z powierzchni wody.
– Nie ma zagrożenia chemicznego, jest jedynie zanieczyszczenie biologiczne. Myślę, że sobie poradzimy tymi siłami. W razie potrzeby grupa chemiczna z Państwowej Straży Pożarnej jest w gotowości – dodaje oficer.