M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
PiS-bus dotarł do Końskich. Przed Urzędem Miasta i Gminy prezes PiS w regionie, poseł Krzysztof Lipiec, przedstawił kandydatów z powiatu koneckiego.
Grzegorz Piec, obecnie starosta konecki, zwrócił uwagę na strategiczne położenie konecczyzny.
– Powiat konecki położony jest między trzema ważnymi województwami: łódzkim, mazowieckim i na obrzeżach świętokrzyskiego. W przyszłości chcielibyśmy to wykorzystać – zaznaczył starosta.
Urszula Przygodzka, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, dziękowała za możliwość kandydowania z listy Prawa i Sprawiedliwości.
– Będę się starała zdobyć zaufanie wszystkich mieszkańców województwa. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zdobędę poparcie mieszkańców, znajomych, przyjaciół – mówiła kandydatka do sejmu.
Poseł Krzysztof Lipiec podkreślił, że w Planie Odpowiedzialnego Rozwoju premiera Mateusza Morawieckiego m.in. na terenie powiatu koneckiego planowany jest Centralny Okręg Przemysłowy II. Chodzi o to, żeby na północy województwa odtworzyć ideę specjalnej strefy dla rozwoju przedsiębiorczości opartej na nowoczesnych technologiach.
– Tutaj jest bardzo mocny ludzki potencjał, doświadczona kadra, która była kształcona przez tych, którzy stworzyli Centralny Okręg Przemysłowy i mam przekonanie, że dla województwa świętokrzyskiego jest to świetna rzecz – mówił Krzysztof Lipiec.
Poseł Maria Zuba zwróciła uwagę na program Rodzina 500 Plus, który znacznie podniósł status życia polskich rodzin.
– Ten właśnie program spowodował, że wskaźnik ubóstwa, który był wśród dzieci – zauważa posłanka.
Poseł Marek Kwitek wskazywał na zmniejszenie deficytu krajowego.
– W 2007 roku kiedy kończyły się rządy PiS dług publiczny wynosił 600 miliardów złotych. Po 8 latach rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego dług przekroczył bilion złotych. Co my w tym czasie zrobiliśmy? Dług zaczął się zmniejszać i w najbliższym czasie dojdziemy do momentu, kiedy nie będzie deficytu w budżecie – mówi poseł.
Agnieszka Buras podkreślała konsekwencję obozu rządzącego.
– W tych czasach trudno jest zachować twardą i stabilną tożsamość. Prawo i Sprawiedliwość potrafi upomnieć się o prawa rodziny, katolików i praktycznie każdej grupy społecznej – podkreśla kandydatka.
Michał Cieślak zwrócił natomiast uwagę na to czym PiS chciałby się zająć w najbliższej kadencji.
– Reparacje wojenne oszacowane na 850 miliardów euro, sprawy seniorów i emerytów. Chcemy aby 13 emerytura była na poziomie legislacyjnym wypłacana co roku – wyliczał kandydat do sejmu.
