Trwa V edycja Wakacyjnego Festiwalu Sztuki dla Dzieci i Młodzieży Hurra! Art! Ostatni weekend tej imprezy obfituje w różnorodne wydarzenia. Dziś między innymi odbyły się warsztaty zatytułowane „Straszno”, skierowane do dzieci w wieku od 3 do 6 lat.
Maluchom towarzyszyli ich bliscy. Czteroletnia Zuzia przyszła z babcią Beatą. Dziewczynka zapytana, czy jest coś, czego się boi, odpowiedziała, że nie boi się niczego. Babcia zdradziła nam skąd bierze się ta odwaga. Okazało się, że oswajają strach, między innymi poprzez zabawy w ciemności. Ale to nie jedyny sposób.
– Nawet w tym sezonie był spektakl w „Kubusiu” w reżyserii Przemysława Żmiejki, który ten strach oswajał. Mówił, że te wszystkie strachy są w naszej głowie i kiedy my sami zaczniemy je sobie stwarzać, to wiemy, że są z nami zaprzyjaźnione, bo to jest tylko efekt naszej wyobraźni – wyjaśniła.
Warsztaty miały dać odpowiedź, jak bać się trochę mniej, ale prowadząca je Joanna Zbela, edukatorka i psycholożka zrobiła to w zaskakujący, przewrotny sposób.
– Pomagaliśmy potworom. Dowiedzieliśmy się, czego się boją i jak możemy im pomóc, jakie mają marzenia. Okaże się, że może uda nam się spełnić marzenia Godzilli, albo Yetiego. Sprawdzaliśmy, jak to jest chodzić ze stopami w rozmiarze 213 i nie zdeptać żadnego budynku. Stworzyliśmy też własne potwory i udało nam się z nimi wybrać na jakąś super przygodę – mówiła.
Festiwal Hurra! Art.! wciąż trwa. Dziś o godzinie 18.00 rozpocznie się czytanie sztuki dla widzów od 12 lat „Malala. Dziewczyna z kulą w głowie”. Z tekstem autorstwa Elżbiety Chowaniec, opartym na losach prawdziwej nastolatki, zmierzą się młodzi ludzie, którzy do tego występu przygotowywali się podczas warsztatów.
W niedzielę ostatni dzień V edycji Festiwalu.