Radni powiatowi zatwierdzili program naprawczy Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka w Kielcach. Jego przygotowanie wymusiła sytuacja finansowa szpitala, która nie najlepiej prezentowała się po pierwszym półroczu 2019 roku.
Lecznica zanotowała zadłużenie w wysokości 370 tysięcy złotych. Jak mówi członek zarządu powiatu Stefan Bąk, taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy.
– Zadłużenie było spowodowane wzrostem kosztów za media, a także podniesieniem pensji pracowników. Nie otrzymaliśmy też na czas pieniędzy w kwocie 730 tysięcy złotych od Narodowego Funduszu Zdrowia za nadwykonania świadczeń zdrowotnych ratujących życie w drugim kwartale bieżącego roku - wyjaśnia.
Członek zarządu odpowiedzialny za służbę zdrowia w powiecie podkreśla, że nie ma podstaw do niepokoju, bo sytuacja finansowa lecznicy już się poprawiła - jest ona na plusie około 300 tysięcy złotych.
Wyniki za pierwsze półrocze wymuszają jednak wdrożenie programu naprawczego, by sytuacja nie powtórzyła się pod koniec roku.
– Plan naprawczy zakłada w dużej mierze ograniczenie wydatków, ale nie tylko – zaznacza Stefan Bąk.
– Program naprawczy zakłada przede wszystkim poprawę rentowności jednostki. Wprowadzimy budżetowanie oddziałów, by mieć większą kontrolę nad wydawanymi pieniędzmi. Postawimy także na szkolenie szpitalnej kadry, by poprawić jakość lecznictwa. Wiadomo, że im lepszy szpital, tym chętniej korzystają z niego pacjenci, a porody to świadczenia nielimitowane, finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia – mówi.
Wprowadzenie programu naprawczego może pomóc powiatowi kieleckiemu w pozyskaniu funduszy unijnych. Za jego wdrożenie powiat otrzyma dodatkowy punkt w merytorycznej ocenie wniosków dotyczących modernizacji zespołu porodowego oraz doposażenia oddziału neonatologicznego w sprzęt medyczny szpitalu przy ulicy Prostej. Obie inwestycje kosztują około 5 milionów złotych, z czego zakładane dofinansowanie to 4 miliony złotych dla każdego z projektów.
Stefan Bąk dodaje, że według założeń w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach powinno się rodzić miesięcznie około 120 dzieci. W minionym miesiącu na świat przyszło znacznie więcej, bo 160 dzieci.