Czy zbliża się koniec konfliktu pomiędzy związkowcami z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach i władzami miasta?
Na finiszu jest, m.in., kompromis w sprawie powodujących napięcia zmian na niektórych liniach autobusowych. Zamknięta została już kwestia toalet dla kierowców autobusów na wybranych pętlach. W tych sprawach miasto przygotowało swoje stanowisko.
Danuta Papaj, zastępca prezydenta Kielc, zapewnia, że do końca tygodnia zostanie podpisane porozumienie zamykające konflikt między miastem i MPK. Do tego czasu urzędnicy z ratusza mają usłyszeć wizję związkowców co do warunków kompromisu. Zastępca prezydenta zapewnia, że stabilna sytuacja przewoźnika jest także w interesie władz miasta.
Mniej zadowolony z dotychczasowych ustaleń jest reprezentujący związkowców poseł Bogdan Latosiński. Jak mówi, w przekazanej wczoraj dokumentacji brakuje najważniejszego dla MPK punktu mówiącego o wcześniejszym informowaniu przez miasto o zmianach, m.in., w rozkładach jazdy autobusów, co pozwoliłoby MPK odpowiednio się do nich przygotować. Przyznaje jednak, że negocjacje idą w dobrym kierunku.
Swoją wersję porozumienia związkowcy najpewniej przedstawią miastu w piątek. Na jesień zapowiedziana jest kolejna zmiana tras komunikacji miejskiej. W październiku natomiast władze Kielc mają poinformować MPK o planach na kolejny rok i liczbie kilometrów do wykonania tak, aby MPK mogło zaplanować budżet a co za tym idzie inwestycje.