Jest możliwe porozumienie między spółką MPK, a władzami Kielc. Na dzisiejszym spotkaniu przedstawiciele obu stron ustalili, że miasto przedstawi dokument regulujący wszystkie sporne kwestie. Chodzi między innymi o rozkłady jazdy i plany dotyczące zmian w komunikacji miejskiej na kolejne lata.
Dobrej myśli jest wiceprezydent Kielc, Danuta Papaj. Jak mówi – podczas dzisiejszych rozmów każda ze stron zgodziła się na ustępstwa od swoich początkowych postulatów, co pomoże w zamknięciu konfliktu.
– O ewentualnym porozumieniu będziemy mogli powiedzieć dopiero po tym, gdy zobaczymy jego treść – mówi prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji, Elżbieta Śreniawska.
Przyznaje jednak, że obie strony chcą zakończyć sprawę na korzyść przede wszystkim mieszkańców miasta. Powstrzymuje się jednak od jakiejkolwiek oceny sytuacji pomiędzy MPK, a miastem.
Przypomnijmy, przedstawiciele MPK domagają się między innymi ponownego przeanalizowania zmian rozkładów jazdy. Szczególnie problematyczne są niektóre linie na ostatnich kursach, które mają dłuższy czas przejazdu, niż w trakcie godzin szczytu, choć ruch na ulicach miasta jest wtedy znacznie mniejszy. Chodzi też o dostosowanie przejazdów do warunków panujących na drogach.
Przede wszystkim jednak kielecki przewoźnik chce, aby miasto wcześniej informowało o zmianach na liniach autobusowych, co pozwoliłoby spółce na wcześniejsze przygotowania.
Jutro poznamy treść porozumienia.