W swoim drugim meczu podczas turnieju towarzyskiego w czeskim Hodoninie piłkarki ręczne Korony Handball przegrały z białoruskim BNTU-BelAZ Mińsk 25:28. Najskuteczniejsza w kieleckim zespole była Honorata Syncerz, która rzuciła 7 bramek.
– Zespół zaprezentował się zdecydowanie lepiej niż w wygranym w środę meczu z HC Zlin. Dziewczyny pokazały dobrą grę w obronie i ataku, nie gubiły piłek. W końcówce zabrakło nam trochę sił i mieliśmy zbyt „krótką ławkę”. Do przerwy prowadziliśmy czterema bramkami, a pięć minut przed końcem był jeszcze remis. Przegraliśmy, ale to był nasz najlepszy mecz w letnim okresie przygotowawczym – ocenia Paweł Tetelewski, trener Korony Handball.
Jutro kielczanki zagrają z gospodyniami turnieju zespołem HK Hodonin. W sobotę rozegrają dwa mecze: przed południem z SPR JKS Jarosław, a o godzinie 18.00 z mistrzyniami Polski Perłą Lublin. W niedzielę na zakończenie turnieju ich rywalem będzie austriacki MGA Fivers Wiedeń.