W miejscowości Zborów, w powiecie buskim utonął 50-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Solec Zdrój. Jak informuje Damian Janus, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, na terenie prywatnego stawu przebywało dwóch mężczyzn.
W pewnym momencie jeden z nich wszedł do wody i zniknął pod jej powierzchnią. Gdy zauważył to jego kolega, zaczął go szukać. Udało mu się wydobyć mężczyznę na brzeg i rozpocząć reanimację, którą przejęli funkcjonariusze policji, a następnie ekipa karetki pogotowia – opowiada Damian Janus.
Życia mężczyzny nie udało się jednak uratować. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do dalszych badań. Policja wstępnie wykluczyła, by do jego śmierci przyczyniła się osoba trzecia.
Funkcjonariusze wstępnie wykluczyli także, by mężczyźni przed tragedią spożywali alkohol.