– Wczoraj widownia bawiła się fantastycznie. Chcemy, by dzisiaj było tak samo – stwierdził Konrad Smuga, reżyser Festiwalu Muzyki Tanecznej. Na kieleckiej Kadzielni trwa dwudniowa impreza, na której bawi się kilka tysięcy mieszkańców Kielc i regionu.
– Ten festiwal jest lekki. Wczoraj ludzie znakomicie się bawili. Widziałem mnóstwo zdjęć w Internecie, a także wpisów, w których publiczność chwaliła atmosferę. Wszyscy byli dla siebie mili i uśmiechnięci – mówi Konrad Smuga.
– Utwory, które dzisiaj zostaną zaprezentowane na kieleckiej Kadzielni, będą skierowane do osób, które chodziły na dyskoteki w latach 80. i 90. Powspominamy te największe przeboje. Wtedy byłem DJ-em w klubie Pod Krechą i we Wspak-u, więc puszczałem te utwory do tańca – mówi reżyser festiwalu.