– Ojciec dziewczynki, w którego obecności dziecko wypadło z balkonu mieszczącego się na parterze w jednym z bloków na ulicy Czarnowskiej w Kielcach miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie – powiedział nam Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Jak dodał, w mieszkaniu była także trzeźwa matka dziecka.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 20.00. Jak nas poinformowała Anna Mazur-Kałuża, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, ranne dziecko trafiło do tej placówki, ale jego życia nie udało się uratować.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Jak dodaje Karol Macek, wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Wcześniej policja nie interweniowała u tej rodziny.