Musi mieć dużo warzyw i przede wszystkim świeżą rybę. W Wilkowie 7 zespołów kulinarnych walczyło o wygraną w konkursie na najlepsza zupę rybną.
W rozgrywkach wzięło udział m.in. Koło Gospodyń Wiejskich Siekierno. Barbara Synowiec, wiceprzewodnicząca koła powiedziała, że jej zespół po raz pierwszy brał udział w tym wydarzeniu. Jak stwierdziła, dobra zupa – to świeża ryba.
– Najpierw wywar, który gotował się na wolnym ogniu około godziny. Było to niezbędne, by wydobyć z warzyw najlepszy smak. Potem dołożyłyśmy rybę. To jest mój przepis, mam nadzieję, że wszystkim będzie smakowało – powiedziała Barbara Synowiec.
Marcin Sikorski, dyrektor Miejsko-Gminnego Centrum Kultury i Turystyki w Bodzentynie przypomniał, że to już siódma edycja wydarzenia i do tej pory każda cieszy się niesłabnącą popularnością.
– To trochę inna zupa niż ta na co dzień gotowana w świętokrzyskich domach. Mieszkańcy regionu chętnie biorą udział w tym wydarzeniu, ponieważ chcą spróbować, jak powinno takie danie smakować. Tutaj mogą się tego dowiedzieć, ponieważ gotują specjaliści – powiedział dyrektor.
Osobom biorącym udział w imprezie, bardzo podobała się panująca tam atmosfera.
– Taka potrawa musi być dobrze przyrządzona, ponieważ ten rodzaj dań ma specyficzny smak, który nie wszystkim przypada do gustu – mówili.