Prawie 80-cio osobowa grupa niepełnosprawnych z Kielc i powiatu kieleckiego wyjechała na dwutygodniowy obóz rehabilitacyjno-rekolekcyjny do nadmorskiego Mrzeżyna. Organizatorem corocznych wyjazdów jest Świętokrzyskie Stowarzyszenie „Niepełnosprawni Plus”.
Jak mówi senator Krzysztof Słoń, prezes stowarzyszenia, turnus jest specyficznym wyjazdem, który łączy rehabilitację ducha i ciała.
– Program zajęć jest bardzo bogaty, to będą niezwykle intensywne dwa tygodnie. Uczestnicy obozu będą mogli wziąć udział w zajęciach leczniczych i rehabilitacyjnych. Wyjazd to także część rekolekcyjna, gdzie znajduje się między innymi udział we mszach świętych i konferencjach. Ponadto uczestnicy obozu będą mieli czas na to, aby się zrelaksować i odpocząć od trudów dnia codziennego podczas licznych wycieczek, spędzania czasu na plaży, w kawiarniach czy nawet dyskotekach – dodaje.
Krzysztof Słoń zaznacza, że kolejnym celem turnusu jest możliwość integracji osób niepełnosprawnych z pełnosprawnymi wolontariuszami, którzy z biegiem czasu tworzą niezwykłą wspólnotę.
Jak mówi Anna Kapusta, która w turnusie bierze udział już po raz siódmy, każdego roku wyjazdom towarzyszy niesamowicie ciepła i rodzinna atmosfera. W tym roku pani Anna wyjechała na obóz wraz z synem Alanem.
– Nad morzem zawsze jest wesoło, często śpiewamy, gramy na gitarach, mamy także coś dla ducha, czyli modlitwę i spotkania w kościele, odbywamy różne wycieczki. Obozom zawsze towarzyszy bardzo przyjemna, wesoła atmosfera, aż chce się tam wracać – dodają.
Osobami niepełnosprawnymi zajmą się wolontariusze, którzy podczas dwutygodniowego turnusu będą pomagali uczestnikom w przemieszczaniu się, ubieraniu i jedzeniu. Grzegorz Sikora, kleryk trzeciego roku z Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, który bierze udział w obozie po raz drugi podkreśla, że wyjazd nad morze to okazja, aby niepełnosprawni choć na chwilę zapomnieli o trudach dnia codziennego.