Ze zmiennym szczęściem radzą sobie Karol Skowerski i Tomasz Kapłan, bilardziści drużyny mistrza Polski Nosanu Kielce, w finałach mistrzostw świata w bilard w odmianę 10 bil. W zawodach rozgrywanych w Las Vegas bierze udział zaledwie 64 najlepszych zawodników z całego świata.
Karol Skowerski przegrał w drugiej rundzie 6:8 z byłym mistrzem świata Holendrem Nielsenem Feijenem, natomiast Tomasz Kapłan wygrał 8:2 z innym byłym mistrzem globu Niemcem Thorstenem Hohmannem.
Dla Karola była to pierwsza porażka w tych mistrzostwach, zawodnik został przeniesiony na drugą stronę drabinki i w repesażu o pozostanie w turnieju zmierzy się z… Tomaszem Kapłanem.
– Od początku nie mamy szczęścia w losowaniu. Już w pierwszej rundzie Mieszko Fortuński spotkał się z Wojciechem Szewczykiem. Teraz trafili na siebie dwaj zawodnicy Nosanu. Jeśli Wojtek wygra swój kolejny mecz, to zagra ze zwycięzcą rywalizacji właśnie tej kieleckiej pary – powiedział prezes Polskiego Związku Bilardowego Grzegorz Kędzierski.
Na najlepszych bilardzistów czeka pula nagród w wysokości 132 tysięcy dolarów amerykańskich. Mistrzostwa świata w Las Vegas zakończą się w najbliższy piątek.