M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Odtwarzanie warunków sprzed lat w śródlądowej delcie Nidy nabierze rozmachu. Radni sejmiku województwa zadecydowali o zakupie nieruchomości w Umianowicach, co pozwoli między innymi stworzyć idealne warunki do wolnego chowu bydła.
Radni zgodzili się na zakup kilkudziesięciu prywatnych działek o łącznej powierzchni prawie 110 hektarów. To w dużej mierze nieużytki, łąki nadrzeczne i pastwiska.
– Nabycie tych powierzchni jest niezbędne do realizacji ogromnego projektu polegającego na przywróceniu walorów przyrodniczych delcie Nidy - mówi Marek Jońca, członek zarządu województwa świętokrzyskiego.
Dodaje, że nabyte nieruchomości przydadzą się konkretnie do budowy i eksploatacji urządzeń nawadniających, które pomogą z kolei utrzymać pożądany poziom wody w Nidzie, ale też staną się miejscem przyjaznym dla zwierząt.
– Zakupienie terenu pozwoli ochronić rośliny i zwierzęta zagrożone wyginięciem. Projekt zakłada urządzenie terenu pod kątem wypasu bydła i koni. W planie jest zakup 60 sztuk bydła - przybliża Marek Jońca.
Zakup działek to koszt około 1 miliona 600 tysięcy złotych, przy czym wszystkie pieniądze są zabezpieczone na ten cel z funduszy zewnętrznych, głównie z Komisji Europejskiej. Całościowy projekt opiewający na kwotę ponad 23 milionów złotych jest realizowany od stycznia bieżącego roku.
Jak mówi Tomasz Hałatkiewicz, dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych, prace postępują, skompletowano już zespół specjalistów, którzy odtworzą walory przyrodnicze Nidy.
– Załoga składa się z botaników, zoologów, i hydrologów. Trwają jeszcze prace dokumentacyjne, które umożliwią stworzenie precyzyjnego planu hydrologicznego. W trakcie są także prace terenowe z naukowcami z Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, którzy są naszymi partnerami – mówi dyrektor.
Całościowo projekt zakłada odnowienie starorzeczy i przywrócenie rzadkich gatunków roślin i zwierząt, jakie dawniej występowały na tym niezwykle bogatym przyrodniczo terenie. Przywracanie bioróżnorodności delty Nidy potrwa 6 lat.
