Wartość chleba i pracy rolnika została przypomniana podczas dorocznego Święta Chleba w gminie Sadowie. We wspólnej zabawie nie przeszkodziła „kapryśna” pogoda.
– Podczas imprezy przeróżne wypieki prezentowały nie tylko koła i stowarzyszenia z gminy Sadowie, ale także zaprzyjaźnione grupy z sąsiednich gmin. Chocimowianie promowali najlepszy kunowski chleb – mówi Barbara Domagała, przedstawicielka grupy.
– To chleb mistrza. Mamy tu mąkę pszenną i żytnią, siemię lniane i ziarna słonecznika. To chleb, który przez cały tydzień pielgrzymki do Rzymu zachował swoją świeżość – dodaje Barbara Domagała.
Jak mówi poseł PiS Andrzej Kryj, do Sadowia chętnie wraca, bo tu są jego korzenie. Te okolice kojarzą mu się ze świeżo wypiekanymi przez babcię bochenkami. Dzisiaj różnorodne chleby piecze jego żona.
– Pamiętam ten piec chlebowy i niesamowity zapach, który unosił się nawet setki metrów od domu. Uwielbiałem ten wiejski chleb z wiejską śmietaną i cukrem. To niepowtarzalne smaki dzieciństwa – mówi poseł Andrzej Kryj.
Starosta opatowski Tomasz Staniek przypomina, że dawniej pieczeniu chleba towarzyszył tradycyjny ceremoniał. Jak mówi, sam zwraca uwagę na to, aby chleb był naturalny i w przyszłym roku chce zająć się programem rolnym, który umożliwi szerszą produkcję i sprzedaż naturalnych wyrobów.
– Jestem na etapie chleba żytniego, mam swoją ulubioną piekarnię, gdzie taki chleb kupuję. Zwracam też uwagę na to, co jem, tak jak już wiele osób, chcemy, aby te produkty były ekologiczne i zdrowe – mówi Tomasz Staniek.
Obecny podczas Święta Chleba poseł Kazimierz Kotowski zwracał uwagę na niesprzyjającą pogodę, jednak dodaje, że obecnie na deszcz rolnicy czekają, ponieważ na polach jest sucho.
Oprócz chleba mieszkańcy Sadowia mogli skosztować słodkich wypieków, a także miodu.