W kolejnym meczu kontrolnym rozegranym w trakcie zgrupowania w Woli Chorzelowskiej rezerwy Korony Kielce przegrały 1:2 (0:2) z czeską trzecioligową drużyną MFK Frýdek-Místek. Gola dla „żółto-czerwonych” strzelił Piotr Malarczyk.
– To był bardzo wymagający przeciwnik. Drużyna, która w Polsce występowałaby na drugoligowym poziomie. Graliśmy naprawdę dobrze, a bramki straciliśmy na własne życzenie. Pierwszą po świetnie wykonanym rzucie wolnym, a drugą po kontrze i błędach w kryciu. Z postawy chłopaków jestem jednak zadowolony – powiedział trener kielczan Sławomir Grzesik.
W piątek rezerwy Korony zmierzą się w Warce z młodzieżowym zespołem Leicester City F.C.. Dzień później rozegrają sparing z czwartoligową Lubrzanką Kajetanów.