Może mieć nawet 12 metrów długości i 3 metry szerokości. Mowa o bańce mydlanej, która dziś (sobota) króluje na Stadionie Leśnym w Kielcach. Bubble Day to pierwsze tego typu wydarzenie w stolicy województwa świętokrzyskiego.
Z atrakcji korzystają nie tylko dzieci, ale i dorośli mieszkańcy regionu. Mają do dyspozycji 600 litrów specjalnego płynu, z którego powstają kolorowe bańki. Łukasz Broda z firmy produkującej płyn informuje, że zabawa jest łatwa i przyjemna.
– Najprościej jest zanurzyć kije bądź łapkę w wodzie z płynem, a potem wyciągnąć przyrząd i ustawić się pod wiatr. Wtedy bąble same się pojawiają. Można się także zakręcić lub przebiec. Technik jest bardzo dużo. Nie wiem do końca, w czym tkwi fenomen tej zabawy, ale wszyscy są szczęśliwi i uśmiechnięci, a to jest najważniejsze – stwierdził Łukasz Broda.
W imprezie wzięła udział pani Agnieszka z mężem Wojtkiem i córką Zosią.
– Widzę, że mój mąż bawi się równie dobrze jak moja córka. Zosia ma rękę w gipsie i okazuje się, że to nie stanowi żadnej przeszkody – powiedziała pani Agnieszka.
Z kolei pan Łukasz bawił się ze swoim synem Kubą.
– Myślę, że lepiej bawi się syn. Ja mu tylko pokazuje, jak to prawidłowo robić. To świetna zabawa nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych – stwierdził pan Łukasz.
Impreza zakończy o 19.00. Wstęp jest bezpłatny. Wydarzenie odbędzie się w tym roku w 140 miastach Polski.