Kadzielnia przyciąga turystów. Oprócz ścieżki edukacyjnej wokół rezerwatu, chętni mogą skorzystać także z wielu dodatkowych atrakcji. Jedną z nich bez wątpienia jest tyrolka. Bartosz Świtek z Tyrolki na Kadzielni informuje, że podniebna trasa turystyczna liczy 600 metrów.
– Jest to jedna z najdłuższych instalacji w Polsce. Dzięki niej z lotu ptaka można zwiedzić rezerwat. W sumie są trzy zjazdy. Najdłuższy ma 333 metry, a dwa kolejne około 150 metrów – mówi Bartosz Świtek.
Tyrolka cieszy się ogromną popularnością wśród mieszkańców regionu, ale nie tylko.
– W zeszłym tygodniu przyjmowaliśmy gości z Sudanu Południowego. Bardzo im się tu podobało – dodaje Bartosz Świtek.
Z atrakcji skorzystały między innymi Agata Roszak i Anna Szul.
– Podobała nam się prędkość z jaką jechałyśmy, a także niesamowite widoki. Czułyśmy się bezpiecznie, chociaż poziom adrenaliny był podniesiony – stwierdziły turystki. Jak się okazuje, nic nie stoi na przeszkodzie zabawie, ponieważ jedna z pań jechała w spódnicy. Atrakcja będzie czynna do końca wakacji.
Wokół rezerwatu znajduje się ścieżka edukacyjna. Łączy ona wschodnią ścianę Kadzielni, gdzie mieści się podziemna trasa turystyczna z zachodnią częścią rezerwatu w okolicach Pakosza. Przebudowa ścieżek pozwala m.in. na bezpieczne podziwianie wszystkich atrakcji oferowanych przez rezerwat.
Gotowe są także trzy sztuczne wodospady umieszczone przy tarasie widokowym w okolicach skateparku, w miejscu po dawnym Jeziorku Szmaragdowym.