Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. To już prawomocny wyrok w sprawie Dariusza Ch. Mężczyzna był oskarżony o pomoc w przerwaniu ciąży swojej 14-letniej córki. Do zdarzenia doszło w Końskich w 2016 roku. Sprawa wyszła na jaw, gdy dziewczyna po wypadku drogowym trafiła do szpitala. Wówczas okazało się, że nastolatka jest w ciąży.
Mężczyzna odpowiadał za dwa zarzuty – informuje sędzia Tomasz Durlej, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, który w pierwszej instancji rozpatrywał tę sprawę. Pierwszy z nich dotyczył udzielenia pomocy dziewczynie w przerwaniu ciąży, w sposób sprzeczny z prawem. Polegało to na tym, że mężczyzna uzyskał w niedozwolony sposób receptę na lek, który spowodował poronienie u córki.
Oskarżony odpowiadał także za składanie fałszywych zeznań. W toku postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuraturę skłamał, że dziewczyna nie była w ciąży. Za oba czyny został skazany na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Dziś sprawa była rozpatrywana przez Sąd Apelacyjny w Krakowie. To była kwestia typowo formalna – informuje sędzia Tomasz Szymański, rzecznik instytucji.
– Strony pogodziły się z wyrokiem sądu I instancji, jednak ten popełnił błąd iż nie orzekł jednego obligatoryjnego obowiązku. Na wniosek prokuratora krakowski sąd ten błąd naprawił – powiedział sędzia Tomasz Szymański. Wyrok jest prawomocny.