Film „Credo” stworzony przez świętokrzyskich artystów Mikołaja Wróbla i Mateusza Śliwę weźmie udział w konkursie filmów krótkometrażowych na Festival of Cinema w Nowym Jorku. Wydarzenie odbędzie się w dniach 2-11 sierpnia. Pokaz polskiego obrazu zaplanowano na 4 sierpnia.
Film otrzymał nominacje do nagród w dwóch kategoriach – powalczy o tytuł najlepszego filmu krótkometrażowego, natomiast o miano najlepszego aktora ubiegać się będzie Krzysztof Grabowski – grający w „Credo” główną rolę.
Jak wyjaśnia Mikołaj Wróbel, autor scenariusza i reżyser filmu „Credo” nowojorskie wydarzenie to festiwal kina niezależnego, w który prezentowane są zarówno filmy pełno- jak i krótkometrażowe. Polska produkcja nie tylko pozytywnie przeszła selekcję, ale otrzymała też dwie nominacje. Reżyser nie ukrywa, że liczy na zwycięstwo.
– Mamy nadzieję na zdobycie nagród, jednak konkurencja jest bardzo duża, bo na festiwal napływały filmy z całego świata. Mimo to liczymy, że może nam się uda coś wygrać i otworzy nam to kolejną ścieżkę na Zachodzie – wyjaśnia twórca.
Oczekiwania nie są bezpodstawne. Film „Credo” zebrał wiele pochlebnych recenzji, a w lutym tego roku Mateusz Śliwa otrzymał nagrodę za najlepsze zdjęcia podczas jednego z najważniejszych na świecie festiwali filmów krótkometrażowych – 48. Independent Short Film Festival Screening & Awards w Los Angeles, organizowanym przez amerykańskie stowarzyszenie reżyserów.
Film „Credo” powstał w 2018 roku. Jego scenariusz napisał i reżyserią zajął się młody artysta ze Stąporkowa – Mikołaj Wróbel, który nad produkcją pracował jeszcze jako uczeń klasy maturalnej. Producentem i autorem zdjęć jest kielczanin Mateusz Śliwa.
„Credo” opowiada o taksówkarzu, Tomku Bukowskim – w tej roli Krzysztof Grabowski, który ma także drugą tożsamość. Pewnego dnia otrzymuje zlecenie, które całkowicie odmienia jego życie. Obraz jest połączeniem kilku gatunków – dramatu psychologicznego, komedii i thrillera. Wystąpili w nim kieleccy aktorzy, między innymi: Marcin Brykczyński, Mirosław Bieliński, Anna Domalewska i Andrzej Cempura.