Lada dzień rozpocznie się uprzątanie składowiska niebezpiecznych odpadów, mieszczącego się przy ulicy Krakowskiej w Kielcach. Jak informowaliśmy na, terenie dawnej Agromy przechowywane jest około tysiąca ton niebezpiecznych chemikaliów.
Ewelina Palus, kierownik referatu gospodarki odpadami w kieleckim ratuszu informuje, że dzisiaj została podpisana umowa z firmą, która odbierze odpady. Na uprzątnięcie terenu będzie miała 15 tygodni.
– Dzisiaj nastąpiło także przekazanie terenu, a jutro odbędzie się ostanie rozpoznanie, które wskaże, ile odpadów będzie można przewieść, bez konieczności przelewania ich do innych pojemników. Każdy zbiornik będzie ważony, żeby sprawdzić, ile faktycznie chemikaliów jest składowanych w tamtym miejscu. Na odbiór odpadów i ich utylizację firma będzie miała łącznie 30 tygodni – powiedziała Ewelina Palus.
Oczyszczenie składowiska będzie kosztowało miasto 5 milionów złotych. Władze miasta będą starały się od odzyskać pieniądze od właściciela spółki LJ Eco – Tadeusza D., byłego wójta Piekoszowa.