Platforma Obywatelska nie wyciągnęła wniosków z poprzedniej przegranej kampanii wyborczej w 2015 roku, a jej propozycje przedstawione podczas ostatniej konwencji programowej oznaczają osłabienie państwa – uważa politolog UJK Kazimierz Kik.
Posłuchaj Rozmowy Dnia:
Jak dodał, Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło już „jedynki” na poszczególnych listach, tymczasem Koalicja Obywatelska jeszcze nie wie, z kim chce iść do wyborów.
Odnosząc się to propozycji tzw. sześciopaku przedstawionego przez Grzegorza Schetynę, w którym proponuje legalizację związków partnerskich, decentralizację państwa i przekazanie kompetencji samorządom i obniżenie składek na ZUS gość Radia Kielce stwierdził, że te propozycje sprowadzają się do osłabienia państwa przez decentralizację jego struktur oraz zmniejszenie wpływów do budżetu. To kolejny dowód na to, że Platforma Obywatelska nie lubi rządu i robi wszystko aby go osłabić.
Zdaniem Kazimierza Kika PO nie ma własnej spójnej koncepcji programowej. Przedstawione propozycje sprowadzają się do polityki anty pisowskiej, a założenia programów socjalnych są sprzeczne z realizowaną do tej pory polityką neoliberalną.
PO nadal nie wie z kim chce wejść w koalicje. Co więcej, tu nie chodzi o interes Polski, a jedynie o to, z kim partia może więcej zdobyć. To zwykła gra interesów i od tego jak zostanie policzony bilans zysków i strat z tym Grzegorz Schetyna wejdzie w koalicje. To może być PSL albo SLD.
Pytany o własne preferencje politolog stwierdził, że popiera działania obecnego rządu, bo dotychczasowa polityka realizowana przez 30 lat przez rządy SLD, PO i PSL nie wykorzystywała szans rozwojowych naszego kraju i nie była korzystna dla Polaków. Powodowała rozwarstwienia ekonomiczne i brak perspektyw.